Hello!
Dziś z klasą odwiedziliśmy teatr lalek. Dzięki czemu nie mieliśmy kilku ostatnich lekcji. A byliśmy na ,,Opowieści wigilijnej". Gdy weszliśmy do teatru od razu przypomniały mi się czasy, gdy byłam jeszcze małym dzieckiem, prawie co miesiąc odwiedzałam ten teatr ah...Hym.. co do przedstawienia to szczerze mówiąc podobało mi się! Było tam kilka strasznych lub raczej mrocznych momentów, co sprawiało że było jeszcze ciekawiej.
W dzisiejszych czasach teatry są wręcz omijane przez młodzież, lub nawet ludzi starczych! Wolą pójść sobie do kina, pooglądać jakiś film przez kolorowe okulary i powcinać popcorn. A przecież nie o to tutaj chodzi. Teatr jest czymś magicznym, to przedstawienie które przeżywamy razem z bohaterami....
O, od razu mówię, że szykuje się konkurs, najprawdopodobniej jutro :)
Ech zgadzam się z Tobą. Teatr jest taki magiczny... Ale kto teraz chce do niego chodzić? Jak można mówić, że adaptacje są nudne?
OdpowiedzUsuń+ Podoba mi się Twój blog, więc dodaje do obserwowanych :)
byłam na tym samym przedstawieniu xd 7 grudnia :D
OdpowiedzUsuńPodobało ci się? :)
UsuńW tamtym roku byłam dwa razy w teatrze. :)
OdpowiedzUsuńnie lubię teatrów :D
OdpowiedzUsuńmnie jakoś teatry nie pociągają, tak samo kino i filmy. ;)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa:D
OdpowiedzUsuńAle tam ładnie *.*
OdpowiedzUsuńZ takim wnętrzem musi tam być świetna atmosfera *.*
OdpowiedzUsuńKocham teatry, mogłabym tam chodzi codziennie tak samo jak i do kina. Lubię oba miejsca tak samo. Różnią się one diametralnie od siebie i dlatego to jest takie fajne.
WOW!!
OdpowiedzUsuńFantastyczne ;)