Moje plany legły w gruzach przez pogodę. Festyn szkolny nam odwołali, a z domu nawet nie chce mi się wychodzić, bo wiem, że wrócę cała mokra. Na szczęście z moją mamą i dwoma braćmi wybierzemy się dziś do McDonalda^^. Może jak przestanie tak padać wyskoczę do chińczyka po jakieś nowe ciuchy, bo dostałam trochę kasy na dzień dziecka i muszę ją jakoś wykorzystać.
Łiiii! Właśnie tata przyszedł i przyniósł mi nową piłkę do siatki <33 Ale się cieszę, już od dawna na nią czekam!
Przepraszam, że ciągle dodaję zdjęcia mojego rodzeństwa, ale jak już mówiłam, aparat mi się zepsuł , a jak robię telefonem to potem nie mogę przegrać do kompa.
Wstaw zdjęcie piłki
OdpowiedzUsuńOk, jutro.
UsuńTa na pewno ci się popsul...
OdpowiedzUsuńNa prawdę mi się zepsuł, bo jak wkładam do niego nowe baterie to już mi migają i po chwili aparat przestaje działać. Muszę coś wymyślić, hymm... postaram się jutro dodać jakieś zdjęcia z aparatu koleżanki.
UsuńA gdzie kupujesz jeszcze ciuchy?
OdpowiedzUsuńChińczyk mam naj bliżej więc tam naj częściej. Ale jak jadę do c.h. alfy to kupuje w np: cropp, house, reserwed, h&m itp
Usuń