niedziela, 1 lipca 2012

Nowe kawkowo

Hej!
Dziś z rodzicami i koleżanką pojechałam do Nowego Kawkowa na festyn. Fajnie się bawiliśmy, był tam śliczny ogród, a w nim...porzeczki! Niestety nie można było ich zrywać, ale parę urwałam ; ).

Z rana lał straszny deszcz i myślałam, że odwołają festyn. Jednak po kilku godzinach rozpogodziło się, a na niebie świeciło słońce. Ap ropo było było ponad 30 stopni, a jeszcze te ognisko...! Upaaał!

Wracając, zauważyliśmy ciekawą wieś^^, ciekawa jestem jak się nazywa mieszkaniec tej wsi-pupnikanin ; D nie wiem hehhe
Jutro może pojadę nad jezioro. Mam nadzieje, że będzie cieplutko ; )

10 komentarzy:

  1. może zrobię w tym tygodniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. większość mi się nie podoba;p a ceny.. kosmos. nigdy bym nie dała za koszulkę 200zł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wiem, mówiłam już po przełożeniu ;p wolę kupować w sh :) ewentualnie na wholesale<3

    możliwe, że będę oglądać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny nagłówek.:D
    Zapraszam do mnie na nowa notkę.:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja z Alicją razem robiłyśmy nagłówek ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny blog.
    Pamiętam, jak nagłówek razem robiłyśmy. To ja wymyśliłam aparat :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Hehhe, Pupki. dobre;) nie chciałabym w takiej miejscowości mieszkać. xD
    ja kiedyś przejeżdżałam przez, uwaga!, KURdWANÓW! xdd

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! Motywują mnie do działania :)